Przepustka na studia podyplomowe

Po jakichkolwiek studiach, można pójść na podyplomówkę. Rzecz jasna, jej przepustką, jest praca lic. bądź praca mgr oraz jej obronienie. Mogłoby się wydawać, że jest to jasne jak słońce, jednak, pozory mylą. Tym samym, pewnego razu będąc w przybytku niezliczonych ofert pracy oraz pomocy bezrobotnym, przy okazji ukończenia moich studiów a także celem rozpoczęcia figurowania jako kolejny absolwent bez pracy, przytrafiła mi się stosunkowo dziwna sytuacja. Praca mgr leży sobie właściwie już w archiwum szkoły, ja oraz moje zaświadczenie o ukończeniu uczelni i wypełniona karta do rejestracji czeka na swoje wejście w niemiłosiernie długiej kolejce. A już po uzyskaniu statusu osoby bezrobotnej, ale ubezpieczonej, postanowiłam dowiedzieć się o dofinansowanie studiów podyplomowych. Oczywiście , odsyłano mnie z pokoju, do pokoju, aż wreszcie trafiłam, tam gdzie trzeba. Dalej po wymienieniu zwyczajowych uprzejmości, pani siedząca za biurkiem, zapytała mnie jakie mam wykształcenie. Kiedy jej odpowiedziałam, że wyższe, ona mi na to, że mi studia podyplomowe, absolutnie się nie należą! Wydawało mi się w pierwszej chwili, że się przesłyszałam, lecz nie. Zatem dla tej pani, praca dyplomowa, mgr przed nazwiskiem, nie dawała podstaw – według niej, żebym mogła starać się o dofinansowanie swojej dalszej edukacji. Najzwyczajniej ręce człowiekowi opadają. Albo ta pani rzeczywiście nie wiedziała, lub nie wiem co. Rzuciłam okiem na nią z niedowierzaniem oraz stwierdziłam, że dalsza rozmowa z taką osobą nie ma najmniejszego sensu. Tym samym, widać wiedza „elementarna”, nieprzerwanie ma tajemnice dla niektórych ludzi.

thesis draft par jennypdx

This entry was posted in Bez kategorii and tagged , , , . Bookmark the permalink.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *